Złamanie kości prawej dłoni - z takim urazem wyszedł z porannego wypadku minister sprawiedliwości. Limuzyna wioząca Zbigniewa Ziobrę zderzyła się w centrum Warszawy z innym autem. Poza ministrem do szpitala na badania trafiły dwie inne osoby.

Jak poinformował wydział informacyjny resortu sprawiedliwości, zawinił kierowca auta, który w pobliżu Placu na Rozdrożu chciał wykonać niedozwolony manewr.

W pewnym momencie, samochód jadący obok po zewnętrznym pasie zajechał drogę, gwałtownie wymusił pierwszeństwo. Próbował zawrócić w niedozwolonym miejscu i doszło do kolizji z limuzyną, którą jechał minister Ziobro - poinformował rzecznik resortu sprawiedliwości.