Stołeczna policja zatrzymała ośmiu chuliganów podejrzanych o pobicie w listopadzie 2010 roku kibiców Legii Warszawa. To kolejne zatrzymania w tej sprawie - w styczniu policjanci ujęli pięciu innych młodych mężczyzn. Jesienią 2010 roku na stacji kolejowej Płudy na Białołęce grupa zamaskowanych pseudokibiców wtargnęła do pociągu. Zaatakowali maczetami i pałkami kilku kibiców przeciwnej drużyny wracających z meczu.

Rozpylili wewnątrz gaz łzawiący. Odebrali mężczyznom klubowe szaliki, bluzy, koszulki i kurtkę. Jeden z pokrzywdzonych z rozciętą nogą trafił do szpitala.

Od tego momentu cały czas pracowaliśmy nad ustaleniem wszystkich uczestników napaści. Na podstawie nowych informacji policjanci wydziału ds. zwalczania przestępczości pseudokibiców ustalili personalia kolejnych mężczyzn. W rezultacie zatrzymano ośmiu pseudokibiców podejrzewanych o ten rozbój - powiedział rzecznik komendanta stołecznego policji podinsp. Maciej Karczyński.

Zatrzymanym mężczyznom - w wieku od 19 do 24 lat - po przewiezieniu do prokuratury przedstawiono zarzuty rozboju, za co grozi kara do 12 lat więzienia.