Wybory do francuskich rad miejskich dopiero w przyszłym roku, ale już rozgorzała zacięta walka polityczna.

Prawica, która rządzi stolicą Francji już od ponad ćwierć wieku, obawia się, że tym razem przegra z partiami lewicowymi. A to dlatego, iż dotychczasowy mer Jean Tiberi jest podejrzany o udział w wielu aferach, w tym, licznych malwersacjach. Na dodatek nie chce pomóc swym partyjnym kolegom i sam zrezygnować ze stanowiska.

Wiadomości RMF FM 9:45