Nawet o połowę mniej Polaków może w tym roku pojechać do Egiptu i Tunezji - szacują turystyczni eksperci. Wystraszyła nas niepewna sytuacja polityczna w tych krajach. Biura podróży liczą już straty.

Polacy omijają te kierunki, mimo, że biura podróży oferują promocyjne ceny. Niektórzy operatorzy wysyłają do Egiptu o połowę samolotów mniej. Eksperci mówią, że branża najprawdopodobniej nie odrobi strat w tym roku.

Wcześniej Egipt był miejscem ulubionym przez Polaków. W najtrudniejszej sytuacji są te firmy, które w swojej ofercie miały głównie wyjazdy do krajów Afryki Północnej. Jednak o liczbach nikt nie chce mówić.

Wszyscy liczą na to, że choć trochę odkują się w sezonie. Zmieniają oferty i serwują coraz to nowe promocje, by utrzymać się na rynku.