Powyborczy tydzień obfitował w polityczne niespodzianki.

Andrzej Olechowski zaproponował liderom Unii Wolności i Stronnictwa Konserwatywno- Ludowego rozmowy o utworzeniu koalicji. Leszek Balcerowicz jest jak najbardziej za, Jan Maria Rokita jeszcze się waha, ale przyznaje, że zmiany są konieczne.

Pierwszym krokiem są uchwały SKL, PPCHD i ZCHN wzywające Mariana Krzaklewskiego do zrezygnowania z kierowania Akcją Wyborczą Solidarność. Zdaniem Jacka Rybickiego z RS AWS, uchwały te stawiają pod znakiem zapytania przyszłość Akcji.

Jan Widacki, prawnik i były ambasador Polski na Litwie uważa, że sytuacja w naszym kraju przypomina tę na Litwie - od początku lat 90 kolejne wybory parlamentarne na Litwie były praktycznie prawyborami w Polsce. Dla przykładu - w 92 roku wybory przegrała rządząca prawica, ustępując miejsca lewicy. Podobnie było w Polsce. W tym roku na Litwie zwyciężyły dwie nowe partie centrowe - Związek Liberałów i Nowy Związek. ”Jeżeli w Polsce powstanie koalicja partii, która potrafi zagospodarować Centrum, to taka koalicja miałaby rzeczywiste szanse na wygraną w wyborach parlamentarnych. W Polsce były już koalicje na lewicy i prawicy – nie było koalicji w centrum. Wystarczy by porozumiały się: Unia Wolności, SKL i komitety wyborcze Olechowskiego.” - powiedział Widacki, którego zdaniem wybory parlamentarne nie są jeszcze rozstrzygnięte. ”W tej chwili wygląda na to, że rządzi niepodzielnie SLD, ale tak być nie musi. Jeśli potrafiłoby się ukształtować jakieś zdrowe centrum, to uważam że ma ono dużą szansę w najbliższych wyborach parlamentarnych.”

Posłuchaj wypowiedzi Jana Widackiego:

Koalicja Olechowskiego będzie miała tym większe szanse, im bardziej uporczywie będzie trwał przy władzy Marian Krzaklewski. O popularności Krzaklewskiego decyduje ponoć fakt, iż w kontaktach bezpośrednich jest ujmujący i sympatyczny. ”Z takim człowiekiem trudno się spierać” - twierdzi Paweł Łączkowski z Polskiej Partii Chrześcijańskich Demokratów. Z kolei Jan Maria Rokita ze Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego uważa, że ”Krzaklewski jest człowiekiem dość emocjonalnym, sympatycznym, ciepłym, ale temu ciepłu towarzyszy duża polityczna odporność. Znaczy to, że posiada on kwalifikacje polityczne”.

Posłuchaj wypowiedzi Jana Marii Rokity:

07:50