W czterech na dziesięć śląskich pubów, mimo zakazu, wciąż klienci palą papierosy - wynika z badań przeprowadzonych przez Śląski Uniwersytet Medyczny. Pracownicy uczelni sprawdzili jakość powietrza w 40 restauracjach w całym województwie.

Wszystkie puby odwiedzili jeszcze przed wejście w życie ustawy antynikotynowej. Wykorzystując specjalne urządzenie sprawdzili zanieczyszczenie powietrza. Po zmianie przepisów skontrolowali te same puby jeszcze raz. Wyniki porównali i okazało się, ze ilość substancji smolistych w 16 restauracjach jest dokładnie taka sama jak wcześniej.

W pozostałych, ilość zanieczyszczeń w powietrzu spadła o ponad połowę. Przebywając przez osiem godzin w bardzo zadymionym pomieszczeniu, człowiek może pobierać taką ilość substancji jakby sam wypalił np. dziesięć papierosów - dr Jan Czogała ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

Puby, gdzie się nie pali są dwa razy bardziej popularne od tych, gdzie wciąż można zaciągać się papierosowym dymem- wynika z badań.