„90 na Podkarpaciu i jeden na Opolszczyźnie - tylko tyle, zdaniem MSW, istnieje w Polsce schronów przeciwatomowych dla ludności cywilnej” – donosi „Rzeczpospolita”. Zdaniem rozmówców dziennika, jest ich zdecydowanie za mało.
Jak pisze "RP", pytanie ws. Schronów skierował do resortu spraw wewnętrznych Józef Rojek - poseł Sprawiedliwej Polski. Jego zdaniem obecna ich liczba jest niewystarczająca. W podobnym tonie wypowiada się ekspert w dziedzinie bezpieczeństwa dr Grzegorz Kwaśniak. Na terenie kraju powinno być kilka tysięcy schronów - mówi "Rzeczpospolitej".
- Ukraińcy szturmują
- Autostrady zatkają się na dobre
- Prawda prokuratora Szackiego