Odchodzący do cywila pierwszy zastępca szefa Sztabu Generalnego gen. Mieczysław Stachowiak nie podjął tej decyzji ze względów zdrowotnych. Prawdziwym powodem było to, że Ministerstwo Obrony Narodowej blokowało jego karierę jako "generała związanego z PiS" - twierdzi "Rzeczpospolita". Jednak Stachowiak to tylko jeden z wielu generałów, którzy wkrótce mogą zrezygnować ze służby.

Według gazety, w najbliższych tygodniach do cywila może odejść nawet 30 generałów, w tym szefowie zarządów Sztabu Generalnego i dowódcy ze wszystkich rodzajów wojsk. Jeszcze więcej dymisji ma być wśród niższych rangą oficerów.

Powodem tego exodusu są pogłoski o przygotowywanych przez rząd, a niekorzystnych dla wojskowych, zmianach w prawie emerytalnym. Na gorsze ma się zmienić system naliczania odpraw i premii.

Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", rząd ma ogłosić projekt w październiku, by wszedł w życie 1 stycznia 2011 r. Żołnierze czują się oszukani, bo gdyby założenia projektu ogłoszono wcześniej mogliby zastanowić się, czy odejść z wojska na starych zasadach, czy zostać, godząc się na zmiany.