Śląscy policjanci ostrzegają przed oszustami, którzy oferują sprzedaż rzekomo cennych monet. Ich ofiarą padł starszy mężczyzna z Jastrzębia-Zdroju. Wydał on 20 tys. złotych na zakup monet, które okazały się bezwartościowe.

Jak podaje policja, w pobliżu skrzyżowania Alei Piłsudskiego z ulicą Harcerską w Jastrzębiu-Zdroju wracającego z banku do domu 75-latka zaczepił mężczyzna, który zaoferował mu sprzedaż monet. Później dołączył do nich jeszcze jeden człowiek - widząc, że starszy mężczyzna się waha, nabył jedną z monet za 2 tysiące złotych. Następnie zadeklarował, że idzie do kantoru, a później wrócił z fakturą, która miała być dowodem sprzedania monety za 2,5 tys. złotych.

"Skuszony łatwym zyskiem 75-latek zdecydował się na kupno 10 monet, za które zapłacił 20 tysięcy złotych. Mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą oszustwa, gdy próbował sprzedać bezwartościowe monety w kantorze" - relacjonuje policja.

Jastrzębscy policjanci proszą o kontakt osobisty bądź telefoniczny świadków piątkowej transakcji. Jak podają, cechą charakterystyczną jednego ze sprawców jest wyraźny, ukraiński akcent.


(mn)