Rada Krajowa Unii Wolności przyjęła w niedzielę stanowisko w sprawie współpracy z Andrzejem Olechowskim oraz oświadczenie w sprawie afery korupcyjnej na Śląsku.

"Rada Krajowa przyjęła do wiadomości wynik rozmów między przewodniczącym Unii Wolności a przedstawicielami środowiska Andrzeja Olechowskiego i upoważniła swojego przewodniczącego do podpisania porozumienia opartego o projekt deklaracji przedstawiony Radzie Krajowej" - powiedział podczas konferencji prasowej Tadeusz Syryjczyk:

"Niezbędne zmiany w deklaracji winny zostać zaproponowane przez zarząd Unii Wolności i uzgodnione z partnerem" - głosi stanowisko Rady. Do podpisania tego porozumienia może dojść jeszcze przed kongresem unitów, który odbędzie się w połowie grudnia. Natomiast w oświadczeniu dotyczącym korupcji na Śląsku Rada Krajowa UW oświadcza, że wojewoda śląski Marek Kempski nie może uchylać się od odpowiedzialności za ujawnioną przez prasę aferę korupcyjną w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. "Zarówno wcześniejsze inicjatywy antykorupcyjne wojewody, jak i obecne zwolnienie dyrektorów Urzędu Wojewódzkiego, uważamy za działanie pozorne i niewystarczające. Bezstronne wyjaśnianie zarzutów postawionych Urzędowi Wojewódzkiemu możliwe będzie jedynie po odejściu wojewody z zajmowanego stanowiska. Takiej decyzji oczekujemy od premiera Jerzego Buzka" - głosi oświadczenie Rady Krajowej UW. W zaistniałej sytuacji Marek Kempski oddał się do dyspozycji premiera. "Do czasu wyjaśnienia sprawy Marek Kempski nie będzie pełnić funkcji wojewody śląskiego" - głosi oświadczenie.Podczas zjazdu Solidarności w Spale wojewoda Kempski zapowiedział, że jeżeli okaże się, że w podległym mu urzędzie dochodziło do nieprawidłowości, będzie zmuszony "podjąć radykalne decyzje" dotyczące jego własnej osoby. "Chyba, że takie decyzje

podejmie wcześniej premier" - dodał. Zaznaczył, że na razie nie rozważa podania się do dymisji.

foto RMF

00:55