Prąd, woda, czynsz i inne koszty związane z utrzymaniem mieszkania, pochłaniają 19,6 proc. wydatków przeciętnego gospodarstwa w Polsce - informuje "Dziennik Gazeta Prawna" w oparciu o dane Eurostatu.

Najnowsze dane unijnego biura statystycznego nie pozostawiają złudzeń. Utrzymanie mieszkania w Polsce należy do najdroższych w Europie. Na opłaty związane z ogrzewaniem, elektrycznością, wodą, odprowadzaniem nieczystości, wywozem śmieci, zarządzaniem nieruchomością oraz jej remontami przeznaczyliśmy w 2013 r. co piątą wydaną złotówkę.

Spośród 32 przebadanych przez unijny urząd statystyczny krajów, więcej od nas na utrzymanie mieszkań wydają tylko Niemcy (22,2 proc.) i Słowacy (21,7 proc.).

Kiepska pozycja Polski w zestawieniu nie świadczy o wysokich u nas kosztach utrzymania mieszkań, ale raczej o naszych niskich zarobkach - ocenia "Dziennik Gazeta Prawna".  Zgodnie z danymi Eurostatu w całym 2013 r. przeciętny Polak pracujący na etacie otrzymał na rękę ok. 7,4 tys. euro. Gorzej było tylko w pięciu europejskich krajach, a średnie wynagrodzenie w Unii było trzykrotnie wyższe.

A gdzie wydatki na mieszkanie stanowiły najmniejszą część kosztów utrzymania? Otóż na Malcie (zaledwie 8,4 proc. przychodów) - czytamy.  

(mal)