Katastrofa amerykańskiego smolotu wojskowego. Obaj lecący maszyną

piloci nie żyją. Wypadek wydarzył się w stanie Georgia, podczas

ćwiczeń przed niedzielnym pokazem lotniczym. Piloci należeli do

oddziału tak zwanych "Błękitnych Aniołów", od ponad 50 lat

słynących z wykonywania powietrznych akrobacji. Był to pierwszy tego

typu wypadek w USA od dziewięciu lat.