Nie będzie eksmisji Lecha Poznań ze Stadionu Miejskiego - obiecują urzędnicy. Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji rozwiązały z Lechem umowę najmu stadionu. Formalnym powodem były zaległości w czynszu.

Miasto chce zmusić Lecha do podpisania nowej umowy na lepszych warunkach finansowych. Stara uzależniała wysokość czynszu od zwycięstw drużyny. Miasto chciałoby dostawać stałą kwotę. Szef POSIR-u Ryszard Żukowski zaprasza Lecha do rozmów na temat zawarcia nowej umowy.

Klub jest zaskoczony zerwaniem kontraktu, bo był pewien, że uda się porozumieć z urzędnikami. Za czas bezprawnego pobytu stadionie, Lech dostanie fakturę.