"Nie powinno się likwidować Urzędu Ochrony Państwa" - twierdzi były szef UOP Gromosław Czempiński, dzisiejszy gość Krakowskiego Przedmieścia 27. W ubiegłym tygodniu liderzy SLD zapowiedzieli, że jeśli zwyciężą w wyborach parlamentarnych, to zlikwidują Urząd, Wojskowe Służby Informacyjne oraz funkcję koordynatora służb specjalnych.

W ich miejsce chcą powołać dwie agencje - wywiadu oraz bezpieczeństwa narodowego. Czempiński uważa, że to zła decyzja. Nie zgadza się z tym, że należy reformować istniejące już struktury. Podkreśla jednak, że powoływanie nowych jest bardzo niebezpieczne. "Ja myślę, że to jest taka reakcja na to co się w tej chwili wokół służb dzieje, czyli hałas związany z tym, że procesy lustracyjne może nie idą tak jak powinny. Że niektóre akcje, które podejmuje UOP są kontrowersyjne. Pierwsza reakcja zwykle polega na gniewie i najczęściej prowadzi do tego, że człowiek chciałby to zreformować". Zdaniem Czempińskiego sposób funkcjonowania UOP-u zależy od ludzi, którzy stoją na jego czele. "Im ludzie są słabsi, tym gorzej to wszystko działa" - uważa gość Krakowskiego Przedmieścia.

08:55