Trzymiesięczny areszt dla maszynisty i jego pomocnika, którzy po pijanemu prowadzili prywatny skład towarowy. Brzezińska prokuratura przedstawiła obu mężczyznom zarzuty spowodowania katastrofy oraz prowadzenia w stanie nietrzeźwości pociągu towarowego. Mężczyznom grozi do 8 lat więzienia.

Mężczyźni w czasie pracy zasnęli i pociąg jechał bez żadnej kontroli. Na szczęście skład zatrzymał się na mijance. Wtedy zauważono, że maszyniści są pijani. Badania wykazały, że w organizmie jednego z nich jest 2,8 promila alkoholu, a u drugiego – 2,1 promila.