Lekarze z Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia przez 8 godzin walczyli o życie 28-letniej pacjentki, która była w 17. tygodniu ciąży. Kobieta zmarła. Szpitale z Ostrowa Wlkp., Kalisza i Poznania odmawiały jej przyjęcia – wynika z oświadczenia OCZ, zamieszczonego na stronie szpitala i powiatu ostrzeszowskiego.

Prokuratura Rejonowa w Ostrowie Wlkp. wszczęła śledztwo w sprawie śmierci 28-letniej kobiety, która była w 17. tygodniu ciąży.

Do zdarzenia doszło 3 sierpnia w wielkopolskim Ostrzeszowie. 28-latka poczuła się źle i z silnymi objawami duszności trafiła do szpitala w Ostrzeszowie na oddział ginekologiczny, gdzie jej stan ulegał pogorszeniu.

Cytat

Z uwagi na jej ciężki stan lekarze z Ostrzeszowa podjęli decyzję o przetransportowaniu ciężarnej do szpitala w Ostrowie Wlkp. na intensywną terapię - poinformował rzecznik prasowy ostrowskiego szpitala dr Adam Stangret.

Stan zdrowia kobiety pogorszył się pod koniec transportu na podjeździe do szpitala, gdzie zmarła.

Szpitale odmawiały przyjęcia pacjentki

W związku z pojawiającymi się komentarzami dotyczącymi śmierci pacjentki w ciąży, Ostrzeszowskie Centrum Zdrowia wydało komunikat w sprawie.

Wynika z niego, że po przeprowadzonych badaniach stwierdzono niewydolność wielonarządową oraz niewydolność oddechową. Pacjentkę podłączono do respiratora i przekazano do szpitala w Ostrowie Wlkp.

Prezes Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia Marek Nowiński pod oświadczeniem zamieścił dodatkową informację.

Poinformował, że walka o życie pacjentki trwała przez ok. 8 godzin. W tym czasie kontaktowano się z oddziałem położniczo-ginekologicznym w Ostrowie Wlkp., gdzie odmówiono przyjęcia. Podobnie było w Szpitalu Wojewódzkim w Kaliszu.

 "Następnie szpital przy ul. Polnej w Poznaniu odmówił przyjęcia ze względu na brak miejsc i niemożność wykonania pełnej diagnostyki oraz brak wyniku badań w kierunku infekcji Sars Cov-2. Szpital w Ostrowie Wlkp. najpierw zgodził się na przyjęcie pacjentki na OIOM a następnie odmówił" - poinformował prezes.

Zgodę na przyjęcie ciężarnej pacjentki wyraził dopiero szpital im. Strusia w Poznaniu przy ul. Szwajcarskiej.

"Ze względu na ciężki stan, zlecono przetransportowanie jej Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym, ale okazało się to niemożliwe ze względu na warunki atmosferyczne" - wyjaśnił prezes.

Marek Nowiński dodał, że w związku z zaistniałą sytuacją zabiegano o uzyskanie zgody na transport kobiety do Poznania karetką systemową, ale także odmówiono.

Ostatecznie uzyskano zgodę na transport karetką szpitalną z Kalisza na OIOM ale do Ostrowa Wlkp.

"Dyrekcja i personel medyczny Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia wyrażają głębokie ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji" - zakończył treść komunikatu prezes OCZ Marek Nowiński.