Spory ruch, i to w obu kierunkach, panuje na Zakopiance. W stronę Zakopanego jadą przede wszystkim samochody z województw dolnośląskiego i mazowieckiego, co nie dziwi, bo m.in. tam zaczęły się dzisiaj ferie zimowe.

Na Zakopiance leży gdzieniegdzie śliskie błoto pośniegowe, a rzadziej uczęszczane drogi na Podhalu są białe. Największe korki tworzą się w Skomielnej Białej i przed samym wjazdem do Zakopanego. Jeśli ktoś ma dobre opony zimowe i nie boi się jazdy po śniegu, może wybrać drogę przez Czarny Dunajec i Chochołów. Jest trochę dłuższa, ale dziś z pewnością szybsza.