"Szpital Specjalistyczny w Dąbrowie Górniczej pozazdrościł innym świetnych zysków z radioterapii. Teraz może się stać „zyskiem” dla spółki, która radioterapię mu zbudowała" - pisze w środowym wydaniu "Gazeta Wyborcza".

Koszt budowy Zagłębiowskiego Centrum Onkologii (ZCO) wzrósł od momentu rozpoczęcia z 80 do 220 mln złotych - wylicza "Gazeta Wyborcza". Szpital jest zadłużony i nie będzie w stanie wyłożyć takich pieniędzy. "Firmy, które budują ZCO, wcale się tym nie przejmują, bo zgodnie z umową, jeśli szpital spóźni się ze spłatą sześciu rat, mogą zażądać natychmiast całej kwoty. Wtedy szpital stanie się ich własnością" - tłumaczy dziennik.

"Nikt nie panuje nad inwestycjami w zdrowiu. Jest wolnoamerykanka" - komentuje w rozmowie z "GW" Adam Kozierkiewicz, ekspert rynku zdrowia. Sam dziennik ma wątpliwości, czy Centrum będzie w ogóle potrzebne. "Po jego otwarciu w Śląskiem będzie 25 przyspieszaczy do napromieniania chorych, czyli jeden na 185 tys. mieszkańców. Standardy unijne mówią, że wystarczy jeden na 300 tys." - podsumowuje.

W środowej "Wyborczej" także:

- Zachem zszedł ze sceny

- Cimoszewicz: Nie możemy robić w portki przed Rosją