Dziecięcy Szpital Kliniczny w Lublinie wydzierżawił parking prywatnej firmie. Placówka z tego tytułu zarobi 7 tys. zł. Tracą natomiast rodzice małych pacjentów, którzy często przyjeżdżają z daleka. Płacą 3 złote za godzinę i płaczą, bo w okolicy nie ma bezpłatnego parkingu.

Wiesław Bocheńczyk – dyrektor szpitala ds. infrastruktury, po rozmowie z reporterem RMF FM obiecał, że placówka rozpatrzy pomysł wprowadzenia opłaty abonamentowej, dla osób, które często korzystają z szpitalnego parkingu. To jest dobry pomysł. (...) Jest to temat do rozpatrzenia - stwierdził Bocheńczyk.

Z rodzicami małych pacjentów i dyrektorem ds. infrastruktury rozmawiał Krzysztof Kot: