Niecałe 150 złotych kosztuje egzamin na prawo jazdy. Okazuje się jednak, że nie dla wszystkich cena jest taka sama. W Szczecinie nawet o 400 złotych więcej muszą zapłacić niepełnosprawni. Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego, który przeprowadza egzaminy, nie ma swojego pojazdu dostosowanego do potrzeb niepełnosprawnych i musi wypożyczyć takie auto na egzamin. A to kosztuje. Sprawą zainteresował się RPO.

Na niepełnosprawnych dodatkowo zarabiają szkoły nauki jazdy. Pobierają 400 złotych, twierdząc, że to kwota jaką trzeba zapłacić za wypożyczenie auta dla WORD-u na czas egzaminu:

W Szczecinie trzy placówki, mają odpowiednie samochody. Cezary Tkaczyk dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego twierdzi, że od nas dowiedział się o tym problemie, a WORD-u nie stać na zakup takiego pojazdu: Ktoś mógłby zarzucić mi niegospodarność jeśli chodzi o środki publiczne. Natomiast ja rozumiem, że akurat w tej sytuacji nie byłoby takiej sytuacji. Czyli wszystko jasne. Przynajmniej według tego pana.

Jak dowiedział się reporter RMF FM Paweł Żuchowski, sprawę można byłoby uciąć, gdyby WORD postarał się o dofinansowanie na zakup takiego pojazdu np. z programu Sprawny Dojazd.

RPO czeka na skargi

Sprawdzimy, czy nie dochodzi do dyskryminacji osób niepełnosprawnych - zapewniło naszego reportera Mariusza Piekarskiego biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Według RPO Ośrodek Ruchu Drogowego może sięgnąć po pieniądze z PFRON-u, by kupić specjalne samochody przystosowane do egzaminowania niepełnosprawnych. Pobieranie wyższych opłat to dyskryminacja i wiele wskazuje na to, że również łamanie prawa.

Żadna czynność publiczno-prawna, która by uzależniała jej dokonanie od poniesienia dodatkowych kosztów przez osobę niepełnosprawną, tylko dlatego, że jest osobą niepełnosprawną, nie znajduje żadnej podstawy prawnej - powiedział zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich prof. Marek Zubik:

To tak, jakby niepełnosprawni musieli płacić więcej za chleb, bo w sklepie wybudowano podjazd dla wózków. Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich czeka na skargi od osób niepełnosprawnych, które musiały zapłacić więcej za egzamin.