Co drugi uczeń pada w szkole ofiarą agresji, co dziesiąty jest dręczony. Taki ponury obraz szkół podstawowych i średnich wyłania się z najnowszego raportu Instytutu Badań Edukacyjnych. Eksperci IBE przebadali ponad dziesięć tysięcy uczniów, ponad cztery tysiące nauczycieli i pięciuset wychowawców z 185 szkół z całego kraju.

Co drugi uczeń pada w szkole ofiarą agresji, co dziesiąty jest dręczony. Taki ponury obraz szkół podstawowych i średnich wyłania się z najnowszego raportu Instytutu Badań Edukacyjnych. Eksperci IBE przebadali ponad dziesięć tysięcy uczniów, ponad cztery tysiące nauczycieli i pięciuset wychowawców z 185 szkół z całego kraju.
Przemoc dotyka ponad połowy uczniów w szkołach podstawowych i średnich / RAFAEL BEN ARI/CHAMELEONS EYE Photoshot /PAP

Na przemoc i dręczenie najbardziej narażeni są chłopcy w szkole podstawowej, w klasach od czwartej do szóstej. To uczniowie pochodzący z biednych rodzin i nie chodzący na WF. Na ogół mają niskie oceny z zachowania, często wagarują, a rodzice nie interesują się ich nauką - tłumaczy jedna z autorek raportu Karolina Malinowska.

Przemoc i przykre zachowania dotykają ponad połowy uczniów w szkołach podstawowych i średnich. 54 proc. uczniów szkoły podstawowej spotyka się z obgadywaniem i nastawianiem klasy przeciwko sobie, 49 proc. z wyzywaniem i obrażaniem, 42 proc. jest poniżane, a 36 proc. pada ofiarą agresji materialnej (niszczenia i zabierania przedmiotów).

Bicie i potrącanie dotyka 33 proc. uczniów szkół podstawowych, 21 proc. uczniów gimnazjum i 8 proc. liceum. Podglądania, ściągania ubrań i obmacywania doświadczyło 16 proc. uczniów podstawówek, 12 proc. gimnazjum i 5 proc. liceum. Coraz częstsza jest agresja elektroniczna, czyli robienie i rozpowszechnianie nękających materiałów w mediach społecznościowych. Z tego typu przemocą zetknęło się 25 proc. uczniów podstawówek, 29 proc. uczniów gimnazjum  i 19 proc. licealistów.

Dręczenie, którego ofiarą pada co dziesiąty uczeń, często przybiera postać wręcz prześladowania. Dwa procent uczniów przyznało, że jest codziennie dręczonych. Odpowiednio 39 i 42 proc. mówi o dręczeniu kilka razy w tygodniu i kilka razy w miesiącu. Dręczenie ma też swoją płeć. Chłopcy są najczęściej dręczeni przez chłopców, dziewczynki padają ofiarą i chłopców i dziewcząt.

Najlepiej przemocy w szkole zapobiega troska rodziców i nauczycieli. Najrzadziej ofiarami przemocy padają dzieci uczące się w małych szkołach i niewielkich klasach, w których nauczyciele interesują się problemami swoich uczniów i są dla nich dostępni. Przemocy zapobiegają też czytelne zasady i regulaminy postępowania w szkole, znane wszystkim uczniom.

Grzegorz Kwolek

(mpw)