Inspekcja Transportu Drogowego w pościgu za szara strefą. ITD podaje, że w zeszłym roku zatrzymano 60 przewoźników bez licencji. Kolejnych 200 zatrzymanych nie miało stosownych zezwoleń. A aż 300 przewoziło ludzi niezgodnie z wydanym zezwoleniem. Do takich danych dotarł nasz reporter Mateusz Wróbel.

Tylko za sam brak licencji kara wynosi 8 tys. złotych. Za brak zezwolenia jest to o 2 tys. złotych mniej.

Wśród najpoważniejszych zarzutów jest między innymi nieuczciwa konkurencja - powiedział naszemu reporterowi Alvin Gajadhur. Zdarza się, że kilka minut przed planowanym odjazdem legalnego przewoźnika, podjeżdza inny bus, np. z szarej strefy i podbiera pasażerów - wyjaśnił.

Inspektorzy mieli też wiele zastrzeżeń do taksówek i przewozu osób. Ostatni przypadek z Warszawy - kierowca jechał buspasem, podszywał się pod taksówkę, a do tego nie posiadał żadnych uprawnień. - relacjonuje Gajadhur. Dlatego w ciągu najbliższych kilku dni Inspekcja szykuje kolejną akcję, wymierzoną w tak zwaną szarą strefę.