Nasze pociągi jeżdżą już bez przeszkód; realizujemy rozkład jazdy - poinformował rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe Krzysztof Łańcucki. Dodał, że trakcja elektryczna jest oblodzona tylko w okolicy Częstochowy. Od kilku dni kolejarze zmagają się z awariami po weekendowym ataku zimy. Największym problemem jest oblodzenie sieci trakcyjnej, które na niektórych trasach wywołało nawet kilkugodzinne opóźnienia pociągów.

Kolejarze odkuwają z lodu trakcję na linii Częstochowa - Zawiercie. Około godziny 10 ruch powinien odbywać się tam już po obu torach. Do piątku rano planujemy udrożnić linię Częstochowa - Lubliniec, a dziś do ok. godz. 18 linię Częstochowa - Koniecpol na szlaku Częstochowa - Kielce - powiedział rzecznik. Łańcucki dodał, że ruch pociągów na pozostałych trasach odbywa się bez zakłóceń.

Jak wyjaśnił rzecznik, na kolei wciąż panuje pełna mobilizacja: Tylko w środę, z samej tylko spółki PKP Polskie Linie Kolejowe na dwóch zmianach pracowało czterech tysięcy dodatkowych pracowników.

Po ataku zimy bez prądu wciąż pozostaje osiemnaście tysięcy odbiorców. Usuwanie awarii sieci energetycznych trwa od soboty. Przymusowe wakacje mają uczniowie w niemal 80 szkołach.