Kazimierska renesansowa studnia na Rynku będzie wyremontowana. Jest zgoda Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora zabytków m.in. na oczyszczenie, pomalowanie i wymianę zniszczonych desek. Remont studni to oddolna inicjatywa mieszkańców.

Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał zgodę na prace konserwatorskie przy zabytkowej studni miejskiej na Rynku w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie).

Remont studni zostanie przeprowadzony ze składek mieszkańców Kazimierza, lokalnych przedsiębiorców i prawdziwych miłośników Kazimierza Dolnego. Chciałem, żeby to była inicjatywa oddolna, działanie społeczne. Chciałem zmobilizować ludzi, żeby za to, że mogą przyjeżdżać do takiego pięknego miasteczka dali coś od siebie - powiedział dziś inicjator zbiórki, mieszkaniec Kazimierza Dolnego Remigiusz Jeżewski.

Na remont studni zebrano prawie 3 tys. zł.

Zebrane pieniądze chcę przeznaczyć na remont studni w tych kwestiach najistotniejszych, czyli wymiana połamanych desek, zmiana koszmarnego kranu z kogucikiem na hydrant z taką rączką do pompowania wody, który zawsze w tej studni był. Kowal wykona rączkę do pompowania wody - wszystko zostanie pomalowane takim samym impregnatem, który był użyty wcześniej przy renowacji studni - wyjaśnił Jeżewski.

Jak podkreślił "procedury zabrały nam ten sezon, ale wiosną zostaną przeprowadzone konieczne prace, aby studnia na Rynku odzyskała swój blask".

Kto napije się wody ze studni, będzie wracał do Kazimierza Dolnego

Zabytkowa studnia na rynku w Kazimierzu Dolnym pochodzi z XIX wieku i jest jednym z najważniejszych symboli renesansowego miasteczka. Początkowo była zdrojem ulicznym, dopiero koniec XIX wieku zamontowano na niej ręczną pompę abisyńską ułatwiającą pobieranie wody. W 1913 roku architekt i konserwator zabytków Jan Koszczyc-Witkiewicz nadał studni dzisiejszy wygląd. Jak głosi legenda, ten kto napije się wody ze studni, będzie stale wracał do Kazimierza Dolnego.