Gazu łzawiącego musieli użyć francuscy żołnierze KFOR do rozpędzenia kilkuset Serbów w Kosowskiej Mitrowicy.

Serbowie zebrali się w okolicy mostu łączącego ich część miasta z zamieszkaną przez Albańczyków aby zaprotestować przeciwko utworzeniu przez KFOR strefy bezpieczeństwa.

Wojskowe siły międzynarodowe wspólnie z policją ONZ już wcześniej ogłosiły plany ustanowienia "bezpiecznego" pasa ziemi po serbskiej stronie rzeki Ibar. Sprzeciw tłumu Serbów nie powstrzymał sił międzynarodowych - i jak planowały, tak uczyniły. Żołnierze ogłosili powstanie 200 metrowego pasa. Dowódca francuskiego kontyngentu KFOR chce aby do strefy mieli wstęp tylko mieszkańcy stojących tam domów.

Do Kosowskiej Mitrowicy pojadą dodatkowe siły NATO. Taką decyzję podjęła Rada Sojuszu w kwaterze głównej w Brukseli. Poparła ona wysłanie do tego podzielonego etnicznie miasta dwóch dodatkowych batalionów francuskich i włoskich żołnierzy.

Wiadomości RMF FM 12:45