W czerwcu dziewięć kolejnych odcinków polskich dróg zostanie włączonych do systemu viaTOLL, czyli elektronicznego systemu opłat. To zła informacja zwłaszcza dla kierowców autobusów i ciężarówek powyżej 3,5 tony.

W systemie viaTOLL znajdzie się łącznie 250 kilometrów polskich dróg. W sumie to dziewięć odcinków. 

Rozszerzenie systemu viaToll obejmie następujące odcinki tras:

- autostradę A4 na odcinku węzeł Tarnów Północ - węzeł Dębica Wschód,

- drogę ekspresową S3 na odcinku węzeł Gorzów Wielkopolski Południe - węzeł Skwierzyna Południe,

- drogę ekspresową S5 na odcinku węzeł Rydzyna - węzeł Korzeńsko,

- drogę ekspresową S8 na odcinku węzeł Wieluń - węzeł Łask,

- drogę ekspresową S8 na odcinku Jeżewo (skrzyżowanie z drogą wojewódzką nr 671) - Choroszcz (skrzyżowanie z drogą powiatową nr 2287B),

- drogę ekspresową S11 na odcinku węzeł Poznań Północ - węzeł Poznań Tarnowo Podgórne,

- drogę ekspresową S12 węzeł Jastków - Kalinówka (skrzyżowanie z drogą gminną nr 112435L),

- drogę ekspresową S61 na odcinku węzeł Raczki - węzeł Suwałki Południe,

- drogę ekspresową S69 na odcinku węzeł Bielsko-Biała Komorowice - węzeł Bielsko-Biała Mikuszowice.

Kierowcom czerwcowe zmiany nie przypadły do gustu. Dla mnie to beznadziejny sygnał. Wolałbym, żeby usprawnić trakcyjność naszych miast, w których są ogromne korki - mówi w rozmowie z RMF FM jeden z nich. Koszty jakiegokolwiek przejazdu wzrosną, a już są wysokie. Powinniśmy płacić coraz mniej, a nie coraz więcej - dodaje inny kierowca.