Dwie osoby zmarły prawdopodobnie z powodu zatrucia tlenkiem węgla w domu jednorodzinnym w Dobrzycy koło Pleszewa w Wielkopolsce. Trzy kolejne osoby z objawami podtrucia czadem trafiły do szpitala.

Służby ratownicze otrzymały zgłoszenie w niedzielę rano. Ofiary śmiertelne to ok. 70-letni mężczyzna i ok. 50-letnia kobieta. Do szpitala trafiły dwie dorosłe osoby i kilkunastoletnia dziewczynka. Trujący gaz wydostał się prawdopodobnie z pieca centralnego ogrzewania. Posłuchaj relacji reporterki RMF FM Agnieszki Bylicy:

Do zatrucia czadem doszło również w Brzegu na Dolnym Śląsku. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitali na obserwacje. Na szczęście, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Czad, czyli tlenek węgla jest gazem powstającym w wyniku niepełnego spalania węgla i substancji opartych na tym paliwie. Jest bardzo groźny, ponieważ nie ma smaku, zapachu, barwy, nie szczypie w oczy. Jest lżejszy od powietrza, przez co łatwo przenika przez ściany, stropy i warstwy ziemi. Tlenek węgla wchłania się do organizmu przez oddychanie. W płucach wiąże się z hemoglobiną, uniemożliwiając jej przenoszenie tlenu. Prowadzi to do niedotlenienia, a w konsekwencji do śmierci, która przy stężeniu czadu rzędu 70 proc. następuje nawet w 20 minut. Większe stężenie może spowodować natychmiastowy zgon.

(RMF FM/PAP)