50-latek zginął w pożarze domku jednorodzinnego na peryferiach Wrocławia. Przyczyną śmierci mężczyzny najprawdopodobniej było zatrucie tlenkiem węgla.

Pozostałych pięciu mieszkańców budynku w porę udało się ewakuować. Strażacy będą teraz ustalali przyczynę wybuchu ognia