Bielscy policjanci zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który jest podejrzany o zabójstwo młodej kobiety. Wczoraj w zagajniku w Goczałkowicach odnaleziono jej ciało. Ofiarą jest poszukiwana od czterech lat 20-latka z Czechowic-Dziedzic.

Mężczyznę zdradził przedmiot, który należał do zamordowanej. Ani policja, ani prokuratura nie zdradzają jednak, jaki to przedmiot.

Cztery lata temu młoda kobieta wyszła rano z domu. Tego dnia miała egzamin. Ale na uczelnię nie dojechała, nie wróciła też do domu. I przez cały ten uważano ją za zaginioną.

Dopiero kilkanaście dni temu policja wpadła na ślad zabójcy. Mężczyzna nigdy nie był w kręgu podejrzewanych. Mieszkał w tej okolicy, ale teraz pracował w Legnicy i tam go zatrzymano.

Kobietę zabił rano, kiedy szła na dworzec kolejowy w Goczałkowicach, a ciało zakopał w pobliskim zagajniku. Wczoraj je odnaleziono.