Po ulicach Zabrza błąkał się samotnie 4-letni chłopiec bez butów. Dziecko na komisariat odprowadziła kobieta. Kiedy policjanci odnaleźli matkę dziecka, okazało się, że jest ona kompletnie pijana.

Badanie alkomatem wykazało u niej 3 promile alkoholu we krwi. W mieszkaniu kobiety była jeszcze jej 3-letnia córka. Zniknięcia chłopca matka nawet nie zauważyła. Dzieci są już u krewnych, a ich matka trafiła do policyjnego aresztu.