W nocy w dwóch domach w Bielsku-Białej tlenkiem węgla zatruło się kilka osób. Wśród nich jest czworo dzieci. Wszyscy trafili na obserwację do szpitala.

W jednym z mieszkań poszkodowana została sześcioosobowa rodzina, w tym troje dzieci. W innym - trzy osoby, w tym roczne dziecko. Kolejny przypadek to uratowana przez strażaków 25-letnia kobieta.

Najczęstszą przyczyną takich dramatów są piecyki: zanieczyszczone, źle wyregulowane, bądź zużyte.

Straż przypomina także o częstym wietrzeniu pomieszczeń. Nie wolno zasłaniać kratek wentylacyjnych i otworów nawiewnych.