Sejm przyspieszył prace nad przyszłorocznymi podatkami. Projekty
ustaw wrociły do komisji finansów publicznych. Trzecie czytanie i
głosowanie projektów odbędzie się prawdopodobnie jutro.
Wczoraj przez kilka godzin koalicja AWS-Unia Wolności walczyła z opozycja w Sejmie. Około sześciu tysięcy stron z poprawkami do
projektów przyszłorocznych podatków złożyli w Sejmie posłowie SLD.
Opozycja krytykowała rządowe propozycje zmian. Próbę blokowania prac
nad podatkami poseł Maciej Manicki, autor kilkuset poprawek, nazwał
zapowiedzią blokady prac nad budżetem.
"MANIAK" czas 16 sek
Propozycje podatkowe przygotowane przez koalicję odrzuca też PSL.
Ludowcy uważają, że służą one tylko nielicznym.
"To gra na zawiści i na najniższych ludzkich uczuciach" - ripostował
wicepremier Leszek Balcerowicz. Oskarżał opozycję o wzbudzanie
nienawiści do ludzi o wyższych dochodach i fałszywą troskę o
najbiedniejszych.
"NADZIEJA" czas 8 sek
Szef klubu Unii Wolności Jerzy Wierchowicz uważa, że marszałek może
sejmu skrócić procedurę uchwalania ustaw podatkowych. Może nie
przesyłać projektów do komisji, tylko od razu - po drugim czytaniu
przejść do głosowania.
Wczoraj między innymi o podatkach ponad godzinę rozmawiali premier i
prezydent. Po spotkaniu rzecznik rządu - Krzysztof Luft mówił, że
nie może odpowiedzieć na pytanie czy Aleksander Kwaśniewski
złożył jakieś deklaracje w sprawie podpisania ustaw podatkowych.
Wcześniej w Poznaniu Kwaśniewski zapowiedział, że decyzję o
tym czy podpisze ustawy podatkowe podejmie po zakończeniu prac w
Sejmie i Senacie.