Kancelaria Sejmu chce kupić 30 kamizelek kuloodpornych i zainwestować 700 tys. zł w zewnętrzne oświetlenie zabytkowych budynków parlamentu. W kamizelki zostaną wyposażeni strażnicy straży marszałkowkiej do - jak tłumaczą przedstawiciele Kancelarii Sejmu - "wykonywania czynności wynikających z ustawy o BOR".

Zdaniem posłów opozycji, taki zakup to "wyrzucenie pieniędzy podatnika w błoto" i pisze "Rzeczpospolita". Kancelaria twierdzi, że zakup nie przekroczy sumy 14 tys. euro, natomiast specjaliści od wojskowości twierdzą, że będzie to prawie dwa razy więcej. Podobną, reakcję posłów opozycji wywołują plany wydatkowania 700 tys. zł na specjalne zewnętrzne oświetlenie zabytkowych budynków Sejmu. Wizualizację oświetlenia przygotowuje

Politechnika Warszawska. Zgodę na jego zainstalowanie musi jednak ostatecznie wydać konserwator zabytków. Rocznie koszt iluminacji to dodatkowe 40 tys. zł. Kancelaria Sejmu na energię elektryczną wydaje w ciągu roku ok. 3 mln zł.