Wielka odnowa Łodzi, czyli rewitalizacja miasta, rozpoczęła się. Pochłonie co najmniej 950 milionów złotych. Taką kwotę miasto ma już zagwarantowaną z funduszy unijnych i kredytów. Wtorek to pierwszy dzień działania programu pilotażowego. Jego zadaniem jest między innymi sprawdzenie, jakich zmian chcą łodzianie oraz przygotowanie ich na te zmiany.

Program pilotażowy rewitalizacji pochłonie około 4 milionów złotych. Pieniądze pochodzą z Ministerstwa Infrastruktury. Na podstawie konsultacji społecznych, rozmów z mieszkańcami oraz ich uwag i pomysłów powstanie opracowanie, które pozwoli stworzyć model rewitalizacji Łodzi. 15 kwietnia pojawią się "Łódzkie Fajranty", czyli mikropikniki odbywające się w ramach akcji angażowania mieszkańców w zmiany miasta. 

Będą to podwórkowe spotkania, które mają sprowokować łodzian do wyjścia z domu. Na podwórkach staną namioty, w których będą bawiły się dzieci, a wraz z nimi pojawią się rodzice. To właśnie o zdanie tych ostatnich chodzi w programie partycypacyjnym, czyli programie, który ma z łodzian zrobić współodpowiedzialnych za rewitalizację miasta. Na zachętę do uczestniczenia w zmienianiu Łodzi będą też kursy ulicami miasta specjalnego trambusa. 

550 budynków do remontu

Program partycypacyjny potrwa do sierpnia 2015 roku, natomiast rewitalizacja Łodzi zaplanowana jest do 2020 roku. Ma objąć około 400 hektarów zabudowy w Śródmieściu z ponad 730 nieruchomościami, gdzie mieszka blisko 50 tysięcy ludzi. Remonty obejmą 550 budynków, w tym renowacje niemal 300, oraz przebudowę 19 ulic. Równocześnie prowadzona będzie rewitalizacja społeczna, którą magistrat oparł na 38 wytycznych, jakie muszą być spełnione. Chodzi na przykład o liczbę osób bezrobotnych przed i po rewitalizacji, liczbę osób po pięćdziesiątce objętych projektem czy liczbę programów skierowanych do młodzieży.

Na pierwszy ogień rewitalizacją objęty ma zostać kwartał "Kamienna", czyli okolice Włókienniczej na obszarze ograniczonym ulicami Jaracza, Rewolucji, Kilińskiego i Wschodnią. Koszt tego, co wydarzy się w tym rejonie, ma zamknąć się w kwocie około 200 milionów złotych. W sumie rewitalizacja ma pochłonąć prawie 2 miliardy złotych, a w tej chwili Łódź ma zagwarantowany niespełna miliard. Pochodzi on z pożyczek z Europejskiego Banku Inwestycyjnego i z unijnych funduszy.

(md)