To nic osobistego, winna jest tylko pogoda - piszą rosyjskie media, komentując odwołanie przylotu do Krakowa Władimira Putina. Rosyjski lider miał przylecieć do Polski wczoraj wieczorem.

Wg oficjalnych komunikatów, śnieżyca spowodowała, że podróż opóźniono i nie doszło do trudnego spotkania z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim.

Rosyjskie media w odwołaniu przylotu nie widzą dyplomatycznych wybiegów.

Zamieć rozdzieliła prezydentów - pisze „Kommersant”. Powołując się na własne źródła, dziennik dodaje, że obaj liderzy opchnęli z ulgą, gdyż na jakiś czas odłożone zostało nieprzyjemne spotkanie.

Obaj politycy musieliby rozmawiać o kiepskich ostatnio stosunkach na linii Warszawa-Moskwa. Gazeta „Wriemia Nowostiej” sądzi, że gdyby prezydenci się jednak spotkali, byłaby to próba zaleczenia ran z niedawnej przeszłości.