Rosja boi się ataków separatystów w czeczeńską rocznicę.

Rosja zamyka czeczeńskie granice w obawie przed atakami separatystów w rocznicę masowej deportacji Czeczenów za czasów Stalina zbiegającej się z narodowym Dniem Rosyjskiej Armii. W południe punkty kontrolne na przejściach do regionów sąsiadujących z Czeczenią miały zostać zamknięte i pozostać pod kluczem co najmniej do rana w czwartek. To w zamyśle rosyjskiej armii ma powstrzymać bojowników przed przedostaniem się na zewnątrz republiki.

Analitycy ostrzegali wcześniej, że do ataków może dojść właśnie podczas przypadającej jutro 56. rocznicy rozpoczęcia stalinowskiej operacji przesiedlania około 650 tysięcy Czeczenów. Wagonami bydlęcymi byli wywożeni do Azji Środkowej i na Syberię. W czasie i w wyniku deportacji zmarły tysiące mieszkańców kaukaskiej republiki. W Czeczenii rocznica ta corocznie jest postrzegana jako dzień żałoby narodowej.

Wiadomości RMF FM 12:45

Foto: EPA