Mafijne grupy przestępcze coraz częściej wybierają przestępstwa ekonomiczne. "Klasyczna" przestępczość kryminalna nie przynosi aż takich zysków - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Kryminaliści zmieniają branżę i koncentrują na przestępstwach białych kołnierzyków.

Jak wynika z raportu o stanie bezpieczeństwa państwa opracowanego na zlecenie MSWiA,

najczęściej chodzi o przestępstwa polegające na praniu brudnych pieniędzy oraz wyłudzenia podatku VAT.

Grup o charakterze finansowym policjanci rozpracowywali aż 177, a popełniających przestępstwa kryminalne - zaledwie 90. Kolejnymi 50 szajkami byli zainteresowani funkcjonariusze ABW.

Gangi ewoluują. Ich liderzy zrozumieli, że bezpieczniej i zyskowniej jest angażować się np. w oszukiwanie fiskusa, niż ściągać haracze. Najbardziej niepokojące jest jednak to, że czują się oni bezpieczni - mówi kryminolog profesor Bruno Hołyst.