W lesie niedaleko Żywca w Beskidach przerwano poszukiwania zaginionego turysty. Przez trzy dni przeszukano prawie 500 hektarów leśnego obszaru.

W akcji brało udział ponad dwustu strażaków, policjantów, leśników i GOPR-owców. Nie natrafiono na żaden ślad poszukiwanego 24-letniego mieszkańca Rybnika. W poniedziałek znaleziono jego rower, gitarę i część rzeczy osobistych.

Ostatni raz mężczyzna kontaktował się z bliskimi najprawdopodobniej w sobotę. Policjanci dzwonili pod numer telefonu poszukiwanego, ale aparat był wyłączony. 

(abs)