W Warszawie trwa protest związków zawodowych Poczty Polskiej. Kilkuset manifestantów maszeruje trasą sprzed Torwaru, ulicami Piękną i Alejami Ujazdowskimi przed Kancelarię Premiera. Możliwe są utrudnienia w ruchu.

Nie zgadzamy się z planowanym przez zarząd Poczty Polskiej zbyciem ok. 700 nieruchomości należących do poczty w całym kraju - powiedział przed rozpoczęciem manifestacji przewodniczący Niezależnego Związku Zawodowego Pracowników Poczty Zbigniew Warchał. Dodał, że "agencje prywatne, które już zaczynają zajmować się dostarczaniem przesyłek, nie będą w stanie zapewnić bezpieczeństwa i właściwej jakości usług".

Zarząd Poczty Polskiej chce zastąpić agencjami ok. 3 tys. placówek pocztowych. Według związkowców tylko na terenie woj. mazowieckiego zarząd planuje zlikwidować ok. 145 placówek.

Warchał podkreślił, że "skutkiem likwidacji będą olbrzymie zwolnienia grupowe". Jego zdaniem tylko do października ma być zwolnionych ok. 5 tys. pracowników poczty.