Kolejki w ambulatoriach, pomstujący lekarze i pacjenci z wymalowanym na twarzy poczuciem winy – to efekt świątecznego obżarstwa. Tylko w gdańskim szpitalu na Zaspie przyjęto kilkudziesięciu pacjentów, skarżących się na bóle brzucha z powodu przejedzenia.

Co roku jest to samo, niestety - mówią zmęczeni lekarze. Z tego stanu cieszą się tylko aptekarze, bo największe wzięcie mają dziś krople żołądkowe. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Adama Kasprzyka:

W ubiegłym roku rekordzista wepchnął w siebie w ciągu jednego dnia prawie 3 kilogramy świątecznych przysmaków.