Pracownicy szpitala w Kłodzku na Dolnym Śląsku nie chcą nowego dyrektora. W geście protestu kilkadziesiąt osób zablokowało dzisiaj wejście do budynku administracyjnego. Sprzeciwiają się w ten sposób odwołaniu wcześniejszego szefa placówki.

Poprzedni dyrektor musiał odejść, ponieważ kontrola przeprowadzona w szpitalu przez zarząd powiatu wykazała liczne nieprawidłowości. Szef szpitala miał przekroczyć swoje uprawnienia i dlatego został dyscyplinarnie zwolniony ze stanowiska. Część personelu stanęła jednak w jego obronie i zablokowała wejście przed nową szefową, która gabinet ma objąć dziś po południu.