Strażacy zlokalizowali miejsce, gdzie zaczął się pożar magazynu smarów i olejów w Rubnie w województwie warmińsko-mazurskim. Obecnie ogień już się nie rozprzestrzenia, ale jego dogaszanie potrwa kilka godzin. Na szczęście w momencie wybuchu pożaru pracownicy byli na zewnątrz. Na razie nie wiadomo, jakie są straty.

Pożar hali o powierzchni 500 metrów kwadratowych wybuchł prawdopodobnie od zapalonego zużytego oleju. Hala stoi na terenie zakładu naprawczego samochodów ciężarowych. Palą się części samochodowe, oleje i opony. Wokół zakładu unosi się czarny dym. Strażacy zdołali uratować stojącą w pobliżu stolarnię i budynek biurowy.

Gaszenie ognia utrudnia mróz. Strażacy musieli dowozić wodę, ponieważ były kłopoty z utrzymaniem odpowiedniego ciśnienia wody w przestarzałych hydrantach.