Co najmniej 300 żołnierzy stracili Rosjanie w czasie dwudniowych walk o Grozny - tak twierdzą dowódcy czeczeńskich obrońców miasta. Według nich, w ostatnich godzinach rozegrała się ciężka bitwa wokół wieży telewizyjnej. Czeczeni mieli odeprzeć atak rosyjskich wozów pancernych, zadając przeciwnikowi wielkie straty.

Zupełnie inne dane podaje, jak zwykle sztab rosyjski - według Moskwy zginęło tylko czterech Rosjan, za to aż kilkuset czeczeńskich partyzantów. Mimo tych sprzecznych doniesień, pewne jest, że w Groznym jest naprawdę gorąco. Tej nocy ani na chwilę nie przerwano bombardowań, a wraz z nastaniem, świtu rozpoczęła się prawdziwa kanonada.

Zdaniem wielu komentatorów walki w mieście mogą rozstrzygnąć się już w ciągu najbliższych kilkunastu, najwyżej kilkudziesięciu godzin. Rosjanie wciąż zapewniają, że za kilka tygodni cała Czeczenia zostanie oczyszczona z czeczeńskich oddziałów.

Wiadomości RMF FM 10:45