W Internecie działa portal społecznościowy, którego użytkownicy pożyczają sobie nawzajem pieniądze. Warunkiem założenia profilu jest posiadanie konta w banku. Twórcy portalu zapewniają, że wszystkie operacje przebiegają bezpiecznie.

Wysokość pożyczek ustalają miedzy sobą sami użytkownicy portalu. Zaczynamy od tysiąca złotych, a minimum, jakie możemy pożyczyć, to pięćset złotych - wyjasnia Dorota Janik ze spółki Blue Media:

Schody zaczynają się przy oprocentowaniu pożyczki. Może ono wynosić symboliczny 1 procent, ale także 29, a to już prawie lichwa. Torunianie, z którymi rozmawiał reporter RMF FM Tomasz Fenske, patrzą na portal raczej sceptycznie. Jest to dobre rozwiązanie, ale faktycznie ryzykowne - mówią:

Chętnych jednak nie brakuje. Na stronie zalogowało się już ponad 25 tysięcy osób.

Związek Banków Polskich i Komisja Nadzoru Finansowego zalecają ostrożność w korzystaniu z tego typu usług, bo pożyczki nie mają praktycznie żadnego zabezpieczenia, a portal jest prywatny i nie ma nad nim nadzoru.