W Nowym Jorku odbyła się 85. Parada Pułaskiego. Zaprezentowały się polonijne organizacje oraz instytucje. Na słynnej Piątej Alei zjawiło się tysiące Polaków ubranych w biało-czerwone barwy. Po zakończeniu Parady w Central Parku odbył się koncert polskich gwiazd.

Polska emigracja ma tu wielką tradycję. Chcemy świętować i zaznaczyć naszą obecność - powiedział Grzegorz Fryc jeden z organizatorów parady.

Nie jestem w stanie wytłumaczyć ludziom z Polski, czym jest Parada Pułaskiego. Dlatego, że Parada Pułaskiego jest czymś zupełnie innym niż to, co się dzieje w Polsce. W Polsce takie marsze są zawsze za czymś, czy przeciwko czemuś. Zawsze jest jakieś napięcie. Wiemy, że Polska jest podzielona. A Parada Pułaskiego nie jest. Wszyscy maszerują wspólnie, bawią się. Nie ma podziałów. Są przedstawiciele różnych środowisk. Łączy nas Polska i miłość - podkreślił Grzegorz Fryc.

Parada Pułaskiego to również okazja do promocji polskich firm, które działają na rynku amerykańskim lub których biznes opiera się także na polonijnym środowisku.

Prezes Polskich Linii Lotniczych w rozmowie z naszym amerykańskim korespondentem podkreśla, że dla LOT to obowiązek być dziś w Nowym Jorku, kiedy Polonia celebruje polskość. Rafał Milczarski mówił też o sytuacji na rynku lotniczym.

Polonia i rynek amerykański są najważniejszym rynkiem odpowiedzialnym za około 30 procent przychodów Polskich Linii Lotniczych LOT.  Rynek amerykański jest dla nas niezwykle istotny. I jest to już kolejne pokolenie Polaków, potomków naszych imigrantów, które bierze udział w paradzie i które mamy przyjemność gościć na naszych pokładach - powiedział naszemu korespondentowi Pawłowi Żuchowskiemu z kolei Krzysztof Moczulski, rzecznik Polskich Linii Lotniczych LOT.

W Paradzie Pułaskiego wzięła również udział Miss Świata Karolina Bielawska.

To jest wspaniałe, że Polonia kultywuje te nasze tradycje i naszą historię. Jestem szczęśliwa, że tu jestem. Tyle ludzi się tu zgromadziło w biało-czerwonych barwach - powiedziała RMF FM najpiękniejsza kobieta na świecie.

W czasie Parady Pułaskiego powiewały również flagi ukraińskie. Byli tu imigranci z Ukrainy, którzy wyrażają sympatie do Polaków, pomagającym ich rodakom. Także Polacy podkreślają solidarność z Ukrainą - podkreśla korespondent RMF FM Paweł Żuchowski.

"Język angielski w Nowym Jorku staje się drugim językiem"

W czasie dorocznej parady pokazujemy nasz dorobek, naszą kulturę i podkreślamy skąd pochodzimy - powiedział Grzegorz Fryc. Tego dnia, co roku, w czasie Parady Pułaskiego język angielski w Nowym Jorku staje się drugim językiem. Polski jest pierwszy - tłumaczy. Na paradę przychodzą nie tylko Polacy mieszkający w metropolii nowojorskiej. Przyjeżdżają też rodacy z odległych stanów, by tego dnia wspólnie świętować.

To jest wyjątkowy dzień. Przychodzę co roku od wielu, wielu lat. Chcę pokazać, że jestem częścią polonijnej społeczności. Tego uczyłam też swoje dzieci. Starałam się, by znały język polski i polską kulturę. One urodziły się już tu w USA. My musieliśmy z mężem uciekać z komunistycznej Polski. Było ciężko, bardzo ciężko. Ale Polska zawsze była w sercu. Dzisiaj dzieci poszły swoją drogą. Są dorosłe, mają swoje dzieci. Ale też uczą kolejne pokolenie języka polskiego. Mogą z babcią rozmawiać po polsku. Nie wstydzimy się swoich korzeni - powiedziała naszemu dziennikarzami pani Barbara, mieszkanka Nowego Jorku.

Rano, czasu miejscowego w Katedrze Świętego Patryka na Manhattanie odprawiona została msza święta w intencji Polski i Polonii Amerykańskiej. 

W niedzielę na biało-czerwono podświetlony został Most Kościuszki w Nowym Jorku. W naszych barwach podświetlony został także wodospad Niagara na pograniczu amerykańsko-kanadyjskim.

Po paradzie - koncert polskich gwiazd

Po Paradzie Pułaskiego na letniej scenie w Central Parku odbył się koncert polskich gwiazd. Cleo podkreślała, że to wyjątkowe miejsce. Mówiła, że czuje się fantastycznie wśród polonijnej publiczności.

Na scenie w Central Parku wystąpił też zespół Golec uOrkiestra. Bracia Łukasz i Paweł podkreślali w rozmowie z RMF FM, że znają dobrze polonijną publiczność, bo w USA koncertowali wiele razy. Podkreślali, że podoba im się ten patriotyzm, przywiązanie do kraju. I to, że Polonia dba, by uczyć kolejna pokolenia polskiej kultury i języka. 

Zespół Golec uOrkiestra w czasie koncertu w Nowym Jorku niespodziewanie zaprezentował utwór  "Tylko razem", który znajdzie się na nowej płycie zespołu. 

Polskie rodziny otworzyły Ukraińcom własne domy - powiedzieli Paweł i Łukasz Golec. Tylko razem można przezwyciężyć zło, tylko razem można pokonać wroga. Życzymy Ukrainie, by jak najszybciej nastał tam pokój. Niech wiedzą, że w Polakach mają wielkich przyjaciół. Wielkie brawa dla Polaków i oczywiście Amerykanów, którzy bardzo wspierają ukraiński naród.