Spór o wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej jest upartyjniony. Tak wynika z sondażu TNS OBOP. Aż 39 procent ankietowanych uważa, że PO i PiS-owi chodzi o władzę, a nie o dojście do prawdy.

Spór o przyczyny katastrofy smoleńskiej jest w wysokim stopniu upartyjniony, a zwolennicy PiS bardzo wyraźnie różnią się pod wszystkimi badanymi aspektami od reszty społeczeństwa, a szczególnie od sympatyków PO - podsumowuje TNS OBOP.

Według badań, co trzeci ankietowany uważa, że dotychczasowe wyjaśnienia w sprawie przyczyn katastrofy smoleńskiej są wystarczające. 34 procent badanych wciąż nie wie, co doprowadziło do tragedii.

Ponad połowa Polaków oczekuje wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej. 16 proc. badanych uważa to za "bardzo ważne", a 36 proc. - "dosyć ważne". 41 proc. osób deklaruje, że ta sprawa jest dla nich "nieważna".

Przy okazji badań okazało się, że w dniu Wszystkich Świętych - w dwa dni po publikacji artykułu w "Rzeczpospolitej" - w rodzinach 6 proc. respondentów rozmawiano o Smoleńsku.

Sondaż przeprowadzono tydzień po tym, jak Naczelna Prokuratura Wojskowa zdementowała informacje ws. publikacji "Rzeczpospolitej" o rzekomych śladach trotylu na wraku rozbitego pod Smoleńskiem tupolewa.