Szykuje się prawdziwe eldorado dla wójtów, burmistrzów, marszałków czy prezydentów miast. Za rzetelne wykonywanie obowiązków będą mogli dostawać "czternastkę" w wysokości nawet trzech pensji - pisze środowy "Fakt".
Dziennik podaje, że potrójna czternastka miałaby być nagrodą, a o jej przyznaniu decydowałaby w jawnym głosowaniu rada gminy, powiatu czy sejmiku.
"Nagroda zostanie wypłacona tylko wtedy, jeżeli te zadania zostaną zrealizowana i prezydent otrzyma pozytywną opinię rady" - mówi cytowany przez "Fakt" Olgierd Dziekoński (64 l.), minister w Kancelarii Prezydenta.
Gazeta wylicza, że prezydent stolicy w postaci potrójnej czternastki dostałaby ekstra prawie 37 tys. zł. Marszałek województwa mazowieckiego mógłby liczyć na dodatkowe prawie 40 tys. zł, a prezydent Łodzi nawet ponad 40 tys. zł.
- Wstydliwy powrót posłanki z imprezy
- Za 240 zł można podsłuchać premiera
(abs)