Łódzcy policjanci rozbili gang, który ukradł ponad 400 samochodów. Przestępcy działali przez 10 lat, a ich łupem padały auta osobowe i dostawcze. Funkcjonariusze szacują, że skradzione pojazdy warte są kilka milionów złotych. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Łodzi.

Zatrzymano 10 osób w wieku od 32 do 59 lat. Policja zarzuca się im ponad tysiąc przestępstw. Ich łupem padały auta osobowe i dostawcze. Były to samochody zaparkowane na parkingach przyblokowych i w rejonie centrów handlowych - wyjaśniła rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Magdalena Zielińska.

W kilku przypadkach złodzieje kontaktowali się z pokrzywdzonymi i proponowali zwrot skradzionego samochodu w zamian za kilka tysięcy złotych.

Zatrzymani byli już w przeszłości notowani za tzw. przestępstwa samochodowe. Policja zapowiada kolejne zatrzymania. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Łodzi.