Maleje liczba ludności w Polsce. Pod koniec czerwca było nas 38 mln 427 tys. Obserwowany od pięciu lat spadek jest spowodowany m.in. niskim przyrostem naturalnym i wzrostem liczby zgonów. Statystycznie ponad połowa Polaków, bo aż 52 proc., to kobiety. Preferujemy mieszkanie w miastach i zawieramy także więcej związków małżeńskich.
Główny Urząd Statystyczny policzył, że w końcu czerwca było nas 38 mln 427 tys. Większość stanowili mieszkańcy miast - w miastach mieszkało 23 mln 149 tys. osób, czyli 60 proc. populacji, natomiast na wsi 15 mln 278 tys.
W pierwszym półroczu 2016 roku liczba ludności Polski zmniejszyła się o ponad 10 tys., co - jak podkreślił GUS - oznacza ubytek rzeczywisty, którego stopa wyniosła -0,03 proc.
GUS zaznaczył, że spadek liczby ludności obserwowany jest piąty rok z kolei. Według analityków GUS wynika to z niekorzystnych tendencji notowanych w skali rocznej, przede wszystkim w zakresie przyrostu naturalnego. "Od 2012 roku jest obserwowany ubytek naturalny, wynikający z malejącej liczby urodzeń, przy jednoczesnym systematycznym wzroście liczby zgonów" - podkreślono w wydanym komunikacie.
Ponad połowa Polaków (52 proc.) to kobiety. Tak zwany współczynnik feminizacji wynosi 107, przy czym w miastach jest to 111, a na wsi 101.
W pierwszej połowie tego roku zawarto także 73 tys. związków małżeńskich, czyli o ponad 4 tys. więcej w porównaniu z pierwszym półroczem 2015 r. Jednocześnie spadł współczynnik rozwodów.
W pierwszym półroczu 2016 roku "zarejestrowano prawie 186 tys. urodzeń żywych, tj. o ponad 4 tys. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W stosunku do pierwszego półrocza 2015 r. liczba zgonów zmniejszyła się o ponad 6 tys. "W konsekwencji przyrost naturalny (różnica między liczbą urodzeń żywych i liczbą zgonów) był ujemny i wyniósł 11,5 tys."- podkreślono.
Oznacza to, że w pierwszym półroczu 2016 r., w wyniku ruchu naturalnego, na każde 10 tys. ludności kraju ubyło sześć osób.
GUS zauważył, że nadal obserwowany jest pozytywny trend związany z niskim współczynnikiem umieralności niemowląt. Zmarło 0,7 tys. dzieci w wieku poniżej jednego roku życia.
Z danych pochodzących z rejestru PESEL wynika, że saldo migracji zagranicznych na pobyt stały osiągnęło w pierwszym półroczu 2016 r. wartość +1,1 tys. osób, co oznacza, że liczba emigracji była mniejsza od liczby imigracji.
(łł)
