W miejscowości Trześn autobus, którym jechało 50 dzieci wpadł w poślizg i wjechał do rowu. Trójka dzieci i ich opiekunka zostali lekko ranni. Trafili do szpitala. Na szczęście ich obrażenie nie są groźne.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca autokaru wpadł w poślizg, zjechał do przydrożnego rowu, gdzie autokar przewrócił się na bok. Kierowca autokaru był trzeźwy.

Autobus przewoził pięćdziesięcioro dzieci ze szkoły podstawowej w Cmolasie i czworo opiekunów. Dzieci jechały na lodowisko. Na miejsce podstawiono inny autokar, którym dzieci wrócą do szkoły.